W Macedonii panuje wiele zwyczajów, w które wierzy się, że przynoszą zdrowie i szczęście. Jednym z nich jest noszenie specjalnych bransoletek w święto Baby Marty.
W oczekiwaniu na wiosnę
Pierwszego marca na cześć nowego miesiąca i w oczekiwaniu na nadejście wiosny zakłada się na lewą rękę martinkę, czyli bransoletkę biało czerwoną. Nazwa pochodzi od miesiąca – marzec to po macedońsku март – mart (czyta się mart). Martinki wykonane są z wełny albo bawełny. Kolory nie są przypadkowe: biały kolor symbolizuje życie, czystość i szczerość, a czerwony zaś krew i miłość. Martinki nosi się tak długo aż zakwitną drzewa czy też zobaczy się bociana albo jaskółkę. Gdy już to się stanie to martinkę należy schować pod biały kamień albo zawiązać na gałązce. Bransoletkę można także wrzucić do rzeki. Jeśli wybierze się opcję z włożeniem martinki pod kamień to po miesiącu, gdy pod kamieniem będą mrówki to znak, że cały rok będzie pomyślny i płodny. Jeżeli podczas spaceru zobaczy się pierwsze pąki na drzewie to trzeba swoją martinkę zawiązać na gałązce i pomyśleć sobie życzenie. W zwyczaju związanym z martinkami panuje dowolność, można wybrać sobie co się zrobi z bansoletką. Cokolwiek zrobi się, wierzy się w zdrowie, szczęście i pomyślność oraz że zima już nie wróci.
Historia
Początki noszenia martinek wywodzą się z czasów starożytnych kiedy to Asparuch (twórca Bułgarii naddunajskiej) po zwycięskiej bitwie wysłał list informujący o wygranej przywiązując go ptakowi do nogi za pomocą białej nitki. Bizantyjscy wojskowi zauważyli ptaka i go zranili. Ptak mimo wszystko dał radę dostarczyć list, ale biała nitka była już w połowie czerwona od krwi. Stąd właśnie martinki są w kolorze biało czerwonym.
Bałkańska tradycja
Zwyczaj ten obchodzony jest w Macedonii, Bułgarii, Serbii, Grecji i w Rumunii. Martinki mogą nosić wszyscy: dzieci, kobiety, mężczyźni, choć w niektórych krajach tylko kobiety bądź dzieci. Martinki można nosić na lewej ręce, na szyi, można przypiąć do ubrania, zawiązać na torebce. Według tradycji najstarsza kobieta w rodzinie powinna upleść martinki sama i zawiązać wnukom na rączkach.
Prezent
Tradycja mówi, że szczęście przynosi ta martinka, która została podarowana, a nie osobiście kupiona. W Macedonii na początku marca na wielu straganach można kupić takie bransoletki i się nimi obdarowywać. Cena martinki to 50 denarów, czyli około 3 zł.
Będąc w marcu w Macedonii będziecie już wiedzieć co symbolizują biało czerwone bransoletki, może nawet kupicie jako pamiątkę bliskiej osobie?